Niektóre smaki odkrywam na nowo, przygotowując dania dla mojego małego smyka. Tak stało się właśnie z tą kaszką :) Junior zajada ją ze smakiem, a ja z sentymentem wspominam czas mojego dzieciństwa. Kaszka jest bardzo smaczna a dzięki jogurtowi ma świetną kremową konsystencję. I można ją robić z dodatkiem wszelkich możliwych owoców, szybko się więc nie znudzi :)
Składniki:
niepełna szklanka mleka
5 - 6 łyżeczek kaszy manny
2 - 3 łyżeczki jogurtu naturalnego (lub śmietany, jeśli ktoś jest szczęściarzem i nie musi dbać o linię )
dowolne owoce
sok owocowy do posłodzenia
Wykonanie:
Mleko podgrzać na małym ogniu, stopniowo dodawać kaszę manną. Gotować 2 - 3 minuty cały czas mieszając. Przełożyć do miseczki, wymieszać z jogurtem, sokiem i owocami.
Fajny pomysł na podwieczorek...jak z mojego dzieciństwa...Tylko jak zachęcić 6 latka by spróbował? Mój stworek nie chce jeść kasz i kaszek pod żadną poastacią :(
OdpowiedzUsuńSzkoda bo ta kaszka jest nie tylko bardzo smaczna ale i zdrowa. No ale nic na siłę :)
OdpowiedzUsuń