piątek, 19 kwietnia 2013

Opróżniania zamrażarki ciąg dalszy - sernik na zimno



Czas najwyższy przygotować zamrażarkę na nowy sezon i zużyć resztki ubiegłorocznych owocowych zapasów. A było ich całkiem sporo bowiem  porzeczka w ogrodzie rodziców obrodziła dość obficie, a ja niemal z każdych zakupów na pobliskim ryneczku znosiłam truskawki, maliny, jagody ....
Jeśli też macie jeszcze ubiegłoroczne owocowe zapasy i nie chcecie przeznaczyć ich na np. domowy kompot to polecam zrobienie pysznego, lekkiego sernika na zimno. Jest smaczny, robi się go łatwo i szybko i zawsze się udaje :)

Składniki :
600 g serka homogenizowanego waniliowego
300 g gęstego jogurtu naturalnego
ok. 1/3 szklanki cukru pudru - jeśli lubicie słodkie ciasta to nawet więcej
3 czubate łyżki żelatyny
okrągłe biszkopty
 rozmrożone owoce- porzeczki, truskawki, maliny, jagody, co tam w zamrażarce smacznego znajdziecie ...
2 kolorowe galaretki

Wykonanie:
Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej wody i lekko studzimy. Serki homogenizowane miksujemy  z jogurtem naturalnym i cukrem pudrem. Do masy dodajemy przestudzoną żelatynę i dokładnie mieszamy. Dno blaszki wykładamy biszkoptami i wylewamy na nie masę serową. Odstawiamy do lodówki by całość  stężała. 
Przygotowujemy galaretki według przepisu na opakowaniu. 
Gdy wierzch ciasta już prawie stężeje, wykładamy na nie rozmrożone owoce, lekko dociskając je do masy serowej. Zalewamy owoce lekko schłodzoną galaretką owocową i ponownie odstawiamy ciasto do lodówki. Po 2 - 3 godzinach, gdy wszystko stężeje, możemy się już zajadać pysznym sernikiem na zimno.

A już niedługo wykorzystać będziemy mogli świeże sezonowe owoce :) My uwielbiamy ten sernik z truskawkami !