środa, 29 lutego 2012

Ale pasztet :)


Sklepowe pasztety w konkurencji z tym domowym nie mają najmniejszych szans! Pasztet jest pyszny, aromatyczny i co najważniejsze - wiem co jem :) Jego wykonanie wcale nie jest takie skomplikowane jak mi się początkowo wydawało, ale spora w tym pewnie zasługa mojego gwiazdkowego prezentu - elektrycznej maszynki do mielenia. Pasztet polecam wszystkim, a sama mam już w planach pomysły na jego urozmaicenie :)

Składniki na 2 keksówki:
0,5 kg wątróbek drobiowych
20 dag łopatki
0,5 kg surowego boczku lub podgardla
2 cebule
2 ząbki czosnku
2 jajka
2 bułki - namoczyć w wodzie
sól, pieprz, majeranek,
pęczek natki pietruszki

Wykonanie:
 Łopatkę i boczek pokroić na mniejsze kawałki i usmażyć na patelni. Na osobnej patelni podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę, zmiażdżony czosnek i wątróbkę. Następnie wszystkie składniki mielimy w maszynce 2 - 3 razy, dodajemy odciśniętą z wody bułkę, jajka, zioła, przyprawy. Wszystko dokładnie mieszamy i wykładamy do natłuszczonych keksówek. Pieczemy w 200 stopniach przez 45 minut.

wtorek, 28 lutego 2012

Gulasz segedyński Roberta Makłowicza

Przepis na to pyszne danie znalazłam dawno temu w internecie, chyba na jakimś forum dotyczącym dań Roberta Makłowicza.  Jak tylko spojrzałam na listę składników, od razu wiedziałam, że gulasz nam zasmakuje, bo połączenie mięsa i kapusty  zawsze przecież sprawdza się w bigosie. Ja osobiście za tradycyjnym bigosem nie przepadam, bo za dużo tam dla mnie mięsa, kiełbasy lub boczku, ale taki gulasz tylko z mięskiem to co innego :) Bardzo dobry, w sam raz na chłodne jeszcze dni. I jak to z kiszoną kapustą bywa - najlepszy po kilkakrotnym podgrzaniu. Jest to danie dość proste do zrobienia, wymaga jednak częstego mieszania, w odpowiednich momentach podlewania wywarem ... ale w tym całe piękno kulinarnej sztuki :)

Składniki na  4 porcje: 
około 1 kg mięsa wieprzowego bez kości
1 kg kiszonej kapusty
 3 - 4 duże cebule
2 ząbki czosnku
około 1 litr rosołu wołowego (ewentualnie można zastąpić kostką)
1 łyżka słodkiej papryki
1 łyżka kminku mielonego
3/4 szklanki kwaśnej śmietany (pominęłam)
smalec lub olej do smażenia

Wykonanie:
Mięso oczyścić z błonek i pokroić w dość dużą kostkę a cebule w piórka .W rondlu  rozgrzać smalec i zeszklić cebulę. Następnie dodać do niej mięso i obsmażyć na rumiano. Posypać papryką , kminkiem , szczyptą soli . Dodać rozgnieciony  czosnek. Podlać szklanką wody i chwilę dusić, po  czym stopniowo wlewać resztę wody. Dodać kostkę mięsną lub bulion . Dusić około 40 minut. Dodać pokrojoną kiszoną kapustę i gotować jeszcze godzinę. Doprawić do smaku, ewentualnie zagęścić mąką. Jeśli ktoś lubi, to bezpośrednio przed podaniem, można do gulaszu dodać śmietanę.

piątek, 24 lutego 2012

Prowansalska potrawka z kurczaka


To bardzo smaczne, aromatyczne danie, banalnie proste w przygotowaniu, polecam nie tylko leniuchom ! Wino, estragon i zioła prowansalskie nadają mięsu wspaniałego smaczku :)

Składniki:
4 duże udka kurczaka lub dwie podwójne piersi
7 średnich ziemniaków
2 - 3 średnie marchewki
1 papryka (dałam czerwoną, ale świetnie będzie też pasować i wygladać zielona)
2 - 3 duże cebule
4 ząbki czosnku, jeśli ktoś lubi to można dać więcej, ja w trakcie gotowanie dodałam jeszcze kilka suszonych płatków
1/ 2 szklanki białego wina
cytryna, estragon
sól, pieprz, zioła prowansalskie - duuuużo
szklanka bulionu do podlania

Wykonanie:
Mięso pokroić na mniejsze kawałki, skropić sokiem z cytryny, posolić, popieprzyć, wymieszać z estragonem i ziołami prowansalskimi i wstawić na minimum godzinę do lodówki.
W szerokim garnku rozgrzać oliwę i podsmażyć na niej pokrojoną w kostkę cebulę, po kilku minutach dodać posiekany czosnek i mięso, smażyć razem przez kilka minut po czym zalać winem i gotować bez przykrycia, aż około połowa wina wyparuje. W między czasie pokroić w półtalarki marchewkę, a ziemniaki w kostkę. Do mięsa dodać najpierw marchewkę, później ziemniaki a na końcu pokrojoną w kostkę paprykę. Jeśli będzie potrzeba, to dodać bulion, doprawić ziołami i gotować aż warzywa będą miękkie.

środa, 22 lutego 2012

Pleśniak -dziwna nazwa pysznego ciasta

Przepis na to ciasto znalazłam w dawnym zeszycie, w którym jeszcze w szkole podstawowej zapisywałam sobie szczególnie smaczne potrawy. Pamiętam  zajęcia praktyczno - techniczne w szkole, tzw. zpt. na których uczono nas piec ciasta, robić sałatki, kanapki, a raz chyba nawet pizzę :) Są teraz jeszcze takie zajęcia w szkołach? Chyba nie, w erze fast foodów po co komu takie umiejętności .... a szkoda. Pamiętam, że po tych zajęciach koledzy z klasy zawsze czekali pod drzwiami ( bo gotowały tylko dziewczyny - ani śladu równouprawnienia ) na nasze smakołyki i już  kilka dni prędzej dopytywali się, co będziemy piec.
Ciasta pleśniak na zpt - ach nie piekłyśmy, sama kiedyś pod okiem mamy wypróbowałam ten przepis, okazał się bardzo smaczny i na stałe został wpisany do mojego zeszytu z ulubionymi przepisami :)

Składniki na dużą prostokątna blaszkę:
300 gram masła
6 jajek
4,5 szklanki maki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka cukru
4 łyżki kakao
słoik gęstego dżemu z czarnej porzeczki
szczypta soli

Wykonanie:
Masło posiekać z mąką i proszkiem do pieczenia, dodać 2 łyżki cukru, szczyptę soli i żółtka. Zagnieść ciasto, podzielić na 3 części, do jednej dodać kakao, wszystkie części zawinąć w folię spożywczą i schłodzić około 1 - 2 godzin w lodówce. Białka ubić na sztywno ze szklanką cukru. Na dno wyłożonej papierem do pieczenia blaszki ścieramy część ciasta białego, rozprowadzamy na nim warstwę dżemu, na dżem ścieramy ciasto z dodatkiem kakao, wykładamy na nie pianę z białek, na wierzch ścieramy ostatnią część ciasta, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 40 minut.

piątek, 17 lutego 2012

Włoska tarta Jamiego Oliviera


Absolutnie uwielbiam tarty, a jeśli jeszcze poleca je taki mistrz kuchni jak Jamie Olivier, to mam 100 procentową pewność, że danie będzie mi smakowało :) A więc tartę zrobiłam i  nawet okruszek z niej nie pozostał, nie muszę chyba dodawać, że była tak smaczna :)
Pozwoliłam sobie tylko na małe modyfikacje przepisu na ciasto, margarynę i smalec zastąpiłam bowiem masłem i nie dodałam jajka. 

Składniki  na ciasto:
200 gram masła (w oryginalnym przepisie jest 100 gram margaryny lub smalcu i 250 gram mąki)
3 szklanki mąki
20 gram startego żółtego sera
6 łyżek zimnej wody
pół łyżeczki soli
0,5 łyżeczki suszonego rozmaryny
0,5 łyżeczki suszonego tymianku

Farsz:
2 cebule
2 ząbki czosnku
500 gram mrożonego szpinaku
200 gram sera żółtego startego
200 gram szynki
250 ml śmietany kremówki
2 jajka
sól, pieprz, gałka muszkatołowa, oregano

Wykonanie:
Masło posiekać i zagnieść z mąką, solą, serem, ziołami i wodą na gładkie ciasto, wylepić nim natłuszczoną blaszkę to pieczenia, nakłuć w kilku miejscach widelcem i wstawić na 1 godzinę do lodówki. Po tym czasie wkładamy tartę na 10 -15 minut do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Tak podpieczone ciasto nie wchłonie później soku z farszu. W między czasie szykujemy farsz. Cebulę drobno siekamy i podsmażamy na kilku łyżkach oliwy, dodajemy szpinak i dalej podsmażamy. Kiedy szpinak będzie już rozmrożony dodajemy posiekany drobno czosnek. Doprawiamy ziołami, gałką muszkatołową i podsmażamy aż odparuje cały sok ze szpinaku. Szynkę kroimy w cienkie paseczki.
W miseczce roztrzepujemy 2 jajka, dodajemy sól, pieprz, zioła, śmietanę i starty ser. Na podpieczoną tartę wykładamy szpinak, szynkę a na wierzchu rozprowadzamy masę serowo - jajeczną. Wstawiamy do piekarnika na około 20 minut, do zrumienienia.

czwartek, 16 lutego 2012

Faworki obowiązkowo!


Faworki zawsze uwielbiałam, choć niezbyt często miałam okazję je jeść, ale dzisiaj zjadłam najsmaczniejsze, najbardziej kruche i pyszne faworki na świecie! dacie wiarę, że sama je zrobiłam i to po raz pierwszy w życiu?
Nie zdawałam sobie dotąd sprawy, że ich przygotowanie jest tak banalne :) Od teraz już chyba zawsze będą w naszej kuchni w tłusty czwartek :) No bo jak tu odmówić sobie takich chrupiących słodkich pyszności? Teraz w planach są kokosanki, trzeba jakoś wykorzystać białka jajek :)

Składniki:
5 żółtek
1,5 - 2 szklanek mąki
2 łyżki gęstej śmietany
2 płaskie łyżki masła
1 łyżka spirytusu lub octu
 szczypta soli
olej do smażenia
cukier puder do posypania

Wykonanie:
Do miski wsypujemy mąkę (1,5 szklanki) i sól, żółtka mieszamy ze śmietaną, spirytusem, masłem i dodajemy do mąki. Zagniatamy ciasto, jeśli będzie zbyt rzadkie to podsypujemy pozostałą mąką, ciasto musi być twarde ale elastyczne. Gdy już wyrobimy ciasto, bierzemy wałek i bijemy nim ciasto przez kilka minut, dzięki temu faworki będą bardziej kruche. Ja przyznam się, że ten etap niemal pominęłam, a mimo to faworki wyszły przepyszne. 
Następnie tak "pobite" ciasto cieniutko wałkujemy i kroimy na paseczki o wymiarach około 10 x 3 cm. Nacinamy środek i przekładamy, wrzucamy na rozgrzany olej - na próbę możemy wrzucić do oleju kawałek ciasta, jeśli od razu wypłynie na wierzch i zacznie się smażyć, to mamy pewność, że temperatura jest odpowiednia. Smażymy więc faworki na złoty kolor, gotowe odsączamy z tłuszczu na papierowym ręczniku i posypujemy cukrem pudrem.

wtorek, 14 lutego 2012

Roladki z piersi kurczaka z nadzieniem pieczarkowo - porowym


Połączenie pieczarek i pora zawsze należało do moich ulubionych, a  w połączeniu z delikatnym mięsem z piersi kurczaka, to już jest pomysł na pyszny i łatwy w wykonaniu obiad.

Składniki:
podwójna pierś z kurczaka
20 - 30 dag pieczarek
1 mały por
3 -4 łyżki masła
sól, pieprz, estragon, ewentualnie inne ulubione przyprawy

Wykonanie:
Pieczarki drobno pokroić lub zetrzeć na tarce o dużych oczkach, na patelni rozgrzać masło i podsmażyć na nim pieczarki, po kilku minutach dodać pokrojonego w kostkę pora, doprawić lekko solą, pieprzem i estragonem. Mięso lekko rozbić, nałożyć farsz pieczarkowo - porowy, zwinąć dokładnie w roladkę i podsmażyć na każdej strony na złoty kolor na patelni .

piątek, 10 lutego 2012

Pieczone ziemniaki


 Za ziemniakami w kuchni szczególnie nie przepadam, ale takie pieczone z ziołami  to już co innego .... Ziemniaczki wyszły pyszne, a  jeśli chcemy zaskoczyć czymś gości to mamy  kolejny powód, by je przygotować. Polecam bardzo, chociaż przyznaję, że bardziej smakowały nam ziemniaczki zapiekane z rozmarynem , które były mniejsze więc bardziej chrupiące.

Składniki:
ziemniaki najlepiej równej wielkości, podłużne
sól, pieprz, słodka  papryka w proszku
ulubione zioła - ja dałam rozmaryn i tymianek
oliwa

Wykonanie:
Ziemniaki obieramy i nacinamy co pół centymetra, ale tak by nie przeciąć podstawy. Oliwę mieszamy z przyprawami i nacieramy dokładnie ziemniaczki, także wewnątrz. Wstawiamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika i od czasu do czasu mieszając, zapiekamy do zrumieniania czyli około 1 godziny.

wtorek, 7 lutego 2012

Pizza czyli nie taki diabeł straszny ...

Przez długi okres czasu wydawało mi się, że zrobienie pizzy to coś bardzo skomplikowanego i nawet nie myślałam, żeby samodzielnie ją przygotować w domu. Ale ponieważ pizzę lubimy bardzo, a gotowe spody do pizzy kupowane w sklepach są według mnie okropne, to zaczęłam przeglądać rożne przepisy na ciasto do pizzy i okazało się, że nie ma w nich nic skomplikowanego! Eureka!!! Ciasto okazało się bardzo łatwe do przygotowania, super elastyczne, do tego mamy możliwość skomponowania własnych dodatków i super pizza gotowa :) Od tego czasu pizza w naszym domu pojawia się niemal raz w tygodniu, pobliska pizzeria straciła klienta :)

Ciasto do pizzy - składniki na 2 pizze o średnicy 35 cm:
3 szklanki mąki pszennej typ 650
20 g świeżych drożdży
łyżeczka soli
łyżeczka cukru
2 łyżki oliwy
1 szklanka ciepłej wody

Wykonanie:
Z wody, cukru i rozkruszonych drożdży zrobić rozczyn, odstawić w ciepłe miejsce na 20 minut. Mąkę przesiać, wymieszać z rozczynem, solą i  oliwą. Wyrobić gładkie ciasto i odstawić przykryte ściereczką, by podwoiło swoją objętość. Wyrośnięte przełożyć na natłuszczoną blaszkę i obłożyć dowolnymi składnikami. Ja smaruję grubą warstwą sosu pomidorowego, obkładam salami, szynką, pieczarkami, cebulą, generalnie tym co znajdę w lodówce. Piekę 20 minut w 180 stopniach, posypuję serem żółtym lub mozzarellą i zapiekam kolejne 10 minut, do zrumieniania brzegów ciasta.




sobota, 4 lutego 2012

Cebularze lubelskie


Uwielbiam szperać w internecie w poszukiwaniu inspirujących przepisów i czasami bywa tak, że na jakiś przepis ledwie spojrzę, a już wiem, że koniecznie muszę go wypróbować. Tak było właśnie z cebularzami, na które natrafiłam na blogu Moja mała kuchnia, polecam ten przepis, cebularze miały dokładnie taki smak, jaki sobie wyobrażałam. Pozwoliłam sobie na niewielkie modyfikacje przepisu - zmniejszyłam ilość maku, a zwiększyłam cebuli i taki farsz idealnie trafił w nasz smak :)

Składniki:
5 dag świeżych drożdży
1 łyżka cukru
0,5 kg mąki najlepiej krupczatki
1 szklanka mleka
1 jajko
1 łyżeczka soli
6 dag margaryny
1, 5 kg cebuli
3 płaskie łyżki maku

Wykonanie:
Drożdże mieszamy z cukrem, 2 łyżkami mąki i częścią ciepłego mleka, odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W  pozostałym ciepłym mleku rozpuszczamy margarynę i wraz z rozczynem dodajemy do mąki wymieszanej  z solą. Mieszamy składniki, dodajemy roztrzepane jajko. Wyrabiamy gładkie, odstające od ręki ciasto i pozostawiamy przykryte ściereczką aż podwoi swoją objętość. W międzyczasie przygotowujemy farsz - cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na oleju na złoty kolor, gdy lekko ostygnie dodajemy mak, doprawiamy solą i pieprzem Wyrośnięte ciasto dzielimy na kulki, każdą rozwałkowujemy i nakładamy farsz. Przed włożeniem do piekarnika czekamy, aż ciasto znowu podrośnie, pieczemy w 200 stopniach do zrumienienia brzegów ciasta, czyli około 20 - 25 minut.  Ewentualnie można pod koniec pieczenia posypać cebularze startym żółtym serem.

czwartek, 2 lutego 2012

Kluski śląskie z modro kapustą

Mieszkam nad morzem ale te potrawy w naszej kuchni goszczą co jakiś czas, a to za sprawą rodziny ze Śląska :) Zawsze gdy przyjeżdżała do nas na urlop poopalać się na plaży ciotka - prawdziwa Hanyska, robiła nam chociaż raz takie właśnie kluski z modro kapustą. Nie mam pewności na kogo czekałam bardziej niecierpliwie - na ciotkę i jej rodzinę, czy na te kluski :) Nauczyła nas jak je robić, ale zawsze narzekała, że tu na Pomorzu nie ma ziemniaków dobrych na kluski ..... Jeśli te pyszności, które nam podawała nie były idealne, to aż nie mogę sobie wyobrazić jak wspaniale  muszą smakować kluski śląskie zrobione ze "śląskich" ziemniaków :)

Składniki na kluski śląskie:
1 kg ziemniaków
około 250 gram mąki ziemniaczanej
1 jajko
sól

Wykonanie:
Ziemniaki obieramy i gotujemy, gdy przestygną, przepuszczamy przez maszynkę do mielenia. Zmielone ziemniaki ugniatamy w misce i dzielimy na 4 równe części. Jedną część wyjmujemy i zastępujemy mąką ziemniaczaną. Dodajemy wyjętą część ziemniaków, jajo i sól, całość dokładnie mieszamy. Z masy formujemy kluseczki, pośrodku każdej robimy palcem mały dołek na sos. Zanurzamy kluski we wrzątku i gotujemy 3 - 5 minut od momentu wypłynięcia, odcedzamy, podajemy ciepłe z kapustą i sosem.

Modro kapusta - składniki:
1 mała główka czerwonej kapusty
1 cebula
200 gram boczku wędzonego
1 liść laurowy
2 - 3 ziarenka ziela angielskiego, ocet, sól, pieprz, cukier
Wykonanie:
Cebulę i boczek kroimy w drobną kostkę i razem podsmażamy. Kapustę kroimy i wraz z liściem laurowym i pieprzem gotujemy na półmiękko. Odcedzamy, pozostawiając troszkę wywaru. Dodajemy sól, cukier, pieprz, ocet, cebulę i boczek. Dusimy na wolnym ogniu, dolewając ewentualnie troszkę wywaru z gotowanej kapusty.