czwartek, 6 października 2011

Grzybki marynowane


Mąż powrócił z grzybobrania z koszem pełnym grzybów. Była to jego pierwsza poważna wyprawa na grzyby i zdaje się, że załapał bakcyla, planuje już bowiem kolejne :) Ja nic przeciwko nie mam, bo grzyby bardzo lubię jeść, ale zbierać już niekoniecznie. Zresztą grzybiarz ze mnie marny - prędzej się o grzyba potknę, niż go zauważę.... Z tego pierwszego wielkiego grzybobrania część grzybków poszła do suszenia, część do mrożenia i kolejna - do marynowania.  Dziaisj, po tygodniu, spróbowaliśmy naszych marynowanych grzybków - wyszły pyszne, niezbyt kwaśne, oj nie postoją długo w szafce .....

Składniki zalewy
5 szklanek wody
1 szklanka octu 10 %
5 łyżek cukru
1,5 łyżki soli
liść laurowy, pieprz, ziele angielskie, gorczyca

Wykonanie:
Składniki zalewy zagotować (gorczycy dać  tylko kilka ziarenek). Zalać obgotowane i odcedzone grzyby, dodatkowo do każdego słoiczka wrzucić kilka ziarenek gorczycy, pasteryzować 10 - 15 minut

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz