Na pobliskim bazarze niemal na każdym stoisku kusi rabarbar .... no i jak się mu oprzeć? Nie da rady! Kupiłam kilka gałązek i szybko zajadaliśmy muffinki. Robi się je szybko, ale jeszcze szybciej znikają z talerza .... Zresztą przy takich łasuchach jakich mam w domu, to wcale nie jest takie dziwne :)
A rabarbar jest dla mnie bardzo wdzięcznym warzywem, doskonałym do takich prostych letnich wypieków, uwielbiam to połączenie kwaśnego rabarbaru ze słodkim ciastem. W lodówce zostało jeszcze kilka gałązek, więc lada chwila znowu zjemy jakieś rabarbarowe smakołyki. I nici z moich planów by troszkę schudnąć przed wakacjami...
Składniki na około 15 sztuk:
2 szklanki mąki
2/3 szklanki cukru + 2 łyżki do posypania rabarbaru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 szklanka maślanki
2 jajka
100 ml oleju
200 gram rabarbaru
Wykonanie:
Rabarbar myjemy i kroimy w drobne kawałki, posypujemy 2 łyżkami cukru i odstawiamy na kilkanaście minut. Po tym czasie odcedzamy.
W osobnych miskach mieszamy składniki suche i mokre. Następnie łyżką łączymy je delikatnie ze sobą. Dodajemy rabarbar.
Wykładamy ciasto do foremki i pieczemy w 200 stopniach przez 20 minut.
muszę takie zrobić!
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach muffinki z rabrbarem, pyszne muszą być:)
OdpowiedzUsuńzrobiłam, pyszności :)
OdpowiedzUsuń