Od bardzo dawna nie piekłam babki, ba nawet nie jadłam. Ale gdy na blogu wiosenki 27 zobaczyłam przepis na waniliową babkę straciatella, postanowiłam szybko ją upiec. No i była to też okazja do wypróbowania nowej silikonowej foremki. Ciasto pięknie wyrosło i zachwyciło swoim delikatnym smakiem, umiliło nam niedzielne popołudnie, a do poniedziałku niewiele zostało .....
Składniki:
6 jajek
1 szklanka cukru
1 cukier wanilinowy
200 g masła
2 budynie waniliowe (dałam jeden rodzinny)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
pół tabliczki czekolady
Wykonanie:
Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym na puszysty krem, dodać miękkie masło, miksować do połączenia się składników. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i budyniem, białka ubić na sztywną pianę. Do utartej masy maślanej dodać ubite białka, wsypać mąkę z budyniem oraz pokrojoną na drobno czekoladę i za pomocą łopatki delikatnie wymieszać ciasto.Ciasto przełożyć do formy i piec w 170°C przez 40-45 minut. Jeszcze ciepłą babkę oprószyć cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz