Już od dawna nosiłam się z zamiarem zrobienia własnych domowych bułeczek, w planach mam nawet porwanie się na własny chlebek, ale najpierw muszę popróbować swoich sił na prostszych przepisach. A te bułeczki robi się naprawdę prościutko i są bardzo smaczne. Uważam, że to całkiem udany początek mojej przygody z domową piekarnią.
Składniki (na około 10 bułek):
3/4 szklanki mleka15 gram świeżych drożdży
3 szklanki mąki pszennej dowolnego typu
1 jajko
50 ml oleju lub oliwy
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
Wykonanie:
Mleko lekko podgrzać, dodać cukier, sól, olej i rozkruszone drożdże, odstawić na 10 minut. Następnie dodać jajko i mąkę i wyrobić ciasto tak by było elastyczne, gładkie i nie klejące się. Ciasto posmarować oliwą i odstawić przykryte ściereczką na 30 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po tym czasie formować z ciasta bułeczki, układać je na natłuszczonej blaszce, każdą posmarować mlekiem i tak pozostawić na kolejne 30 minut. Po tym czasie (powinny znacznie wyrosnąć) włożyć blachę do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i piec 10 - 15 minut.
Można do bułek dodać dowolne dodatki: mak, słonecznik, sezam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz