piątek, 6 stycznia 2012

Zupa meksykańska

l

Tą zupę robię już chyba od 10 lat i nadal plasuje się ona w czołówce moich ulubionych. Nie wiem ile rzeczywiście ma ona wspólnego z  Meksykiem, ale jest bardzo smaczna i dość nietypowa, dzięki składnikom odbiega bowiem zupełnie od tradycyjnych polskich zup. Robię ją zawsze w dużym garze na 2 dni i jeszcze się nie zdarzyło, żeby komuś nie smakowała :)

Składniki:
1 podwójna pierś z kurczaka
1 duża czerwona lub zielona papryka
2 duże cebule
4 - 5 ząbków czosnku
3 - 4 średnie ziemniaki
puszka kukurydzy
puszka czerwonej fasoli
puszka pomidorów lub przecier pomidorowy
sól, pieprz, papryka słodka i ostra
majeranek, oregano, tymianek
ewentualnie 2 - 3 kostki rosołowe

Wykonanie:
Mięso i cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy w dużym garnku na kilku łyżkach oleju lub oliwy. Czosnek drobno siekamy lub przeciskamy przez praskę i dodajemy do mięsa, mieszamy, podsmażamy razem minutkę i zalewamy bulionem lub wodą. Gotujemy kilka minut i w między czasie kroimy w kostkę ziemniaki i paprykę. Gdy wywar już się zagotuje dodajemy ziemniaki i zioła (ja najczęściej używam suszonych). Gdy ziemniaki będą już prawie miękkie, dodajemy paprykę, kukurydzę, fasolę i pomidory, doprawiamy do smaku solą, pieprzem, papryką i ewentualnie jeszcze ziołami. Gotujemy jeszcze całość kilka minut, aż ziemniaki będą mięciutkie. Podawać zupę posypaną natką pietruszki.

8 komentarzy:

  1. Ojej taką zupę mogłabym jeść cały czas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupełnie się nie dziwię - patrząc na listę składników myślę, że i ja stałabym się fanką tej zupy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Składniki są smaczne, więc i ona:) Pycha

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupa zdecydowanie w moim stylu... bo z mięsem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi interesująco. Muszę kiedyś wypróbować. Dzięki za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ta zupa jest pyszna jadłam .Polecam wszystkim co jeszcze nie mieli okazji skosztować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrezygnowałam z kukurydzy. Przepis i smak...super!!!!
    Polecam, szczególnie jesienią i zimą.

    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  8. pychotka, robię ją drugi raz :) mmmm

    OdpowiedzUsuń