Tym smakołykiem uraczyła nas teściowa i tak nam zasmakował, że już kilka dni później upiekłam go sama, żeby zaspokoić nasze spragnione słodyczy brzuszki. Przyznaję, że pierwszy raz jadłam kruche ciasto z jabłkami zalanymi budyniem, a jest to połączenie bardzo trafione, zwłaszcza jeśli użyjemy kwaśnych jabłek. Gdyby nie inne ciasta czekające w kolejce do upieczenia, pewnie w weekend upiekłabym ten jabłecznik znowu ....
Składniki na tortownicę (25x35 cm)
Ciasto kruche:
150 g margaryny
2 jajka
3/4 szklanki cukru (lub więcej, jeśli lubicie bardzo słodkie ciasta)
2 i 2/3 szklanki mąki tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
około 7 - 10 kwaśnych jabłek
Krem budyniowy:
660 ml śmietany kremówki
300 ml mleka
3/4 szklanki cukru
2 opakowania budyniu śmietankowego
Wykonanie:
Margarynę siekamy nożem, dodajemy cukier, mąkę, proszek do pieczenia i szybko wyrobiamy gładkie ciasto. Wykładamy je na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Na wierzch ciasta kładziemy obrane i pokrojone w ósemki jabłka, układamy je dość gęsto.
Krem budyniowy przygotowujemy tak jak zwykły budyń czyli część mleka (ok. 200 ml) odlewamy do szklanki i mieszamy z proszkiem budyniowym. Pozostałe mleko i kremówkę wlewamy do garnka, dodajemy cukier i doprowadzamy do zagotowania. Dodajemy wówczas mleko z rozpuszczonym budyniem i mieszając doprowadzamy do zgęstnienia. Gorącym kremem budyniowym zalewamy jabłka i wstawiamy ciasto do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 60 minut.
Wygląda smakowicie:) Jeszcze nigdy nie jadłam budyniu zrobionego na śmietanie kremówce, musi być bardzo aksamitny!
OdpowiedzUsuń