Oj rzadko tu ostatnio bywam, doba jest zbyt krótka zwłaszcza jak ma się dwójkę małych rozrabiaków. Ale jeść smacznie i zdrowo trzeba, więc w kuchni obecna jestem czasami mam wrażenie że zbyt często :) I staram się codziennie wygospodarować choć chwilę na wizytę na moich ulubionych blogach, a takim jest Przy kuchennym stole. To właśnie tam znalazłam inspirację do zrobienia tego pysznego i prostego ciasta.
Składniki:
250 g miękkiego masła
180 g cukru pudru
4 jajka
skórka otarta z 1 pomarańczy
100 ml mleka
320 g mąki tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g startej gorzkiej czekolady
Polewa:
100 g gorzkiej czekolady
łyżka masła
łyżka mleka
ewentualnie kandyzowana skórka pomarańczowa
Wykonanie:
Masło ucieramy z cukrem pudrem na puszystą masę. Stopniowo wbijamy jajka, dodajemy skórkę otartą z pomarańczy. Małymi porcjami na przemian dodajemy mleko i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ciasto dzielimy na dwie części, do jednej dodajemy czekoladę. Blachę o wymiarach około 24 x 28 cm wykładamy papierem do pieczenia. Na dno wykładamy ciasto z czekoladą, na nie ciasto jasne, mieszamy obie warstwy nożem by powstały fale. Piec w 180 stopniach przez około 30 minut.
Czekoladę do polewy rozpuszczamy w kąpieli wodnej, mieszamy z masłem i mlekiem, wykładamy na ostudzone ciasto.
A oto jeden z moich rozrabiaków, przyłapany na gorącym uczynku ...
Śliczny Mały Łobuziak, a ciasto wygląda i brzmi bardzo smakowicie. Lubię połączenie pomarańczy z czekoladą. Zapisuję sobie przepis i na pewno skorzystam. Pozdrawiam (:
OdpowiedzUsuńMmm, ciacho wygląda znakomicie :)
OdpowiedzUsuń